piątek, 22 listopada 2013

Odrobina nieba w pątkowy wieczór

Jako, że nie jestem na randce, mimo wcześniejszych zalozeń, trzeba było sobie sprawić inne radości. Ba, może i nawet lepsze!



Chęć na słodkie mnie nie opuszcza, więc chyba naprawdę zbliża się zima. Więc o to najslodszy drink świata, no bo w końcu piąteczek, trochę imprezy być musi.





* * * *
1/2 tabliczki czekolady milka z oreo
ok 100 ml mleka

kieliszek orzechówki

Mleko wlewamy do garnka, stawiamy na małym ogniu. Gdy się zagotuje, wyłączamy ogień i wrzucamy czekoladę. Zostawiamy na chwilkę żeby czekolada się podtopiła (tak 3 minutki), potem mieszamy aż do gładkości. Zostawiamy aby ostygło. Przelewamy do jakiegoś eleganckiego szkła, dolewamy orzechówki i jeśli starczy miejsca w szkle uzupelniamy zimnym mleczkiem.

Potem odpalamy Masterchefa Australi, pijemy, oglądamy i jesteśmy szczęśliwi.

Proste? :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz